Przesilenie Letnie - KUPAŁA 2010 - Pod znakiem gromowego słońca




W myśli tworzycielskiej , tli się iskra światła -Oświetli nam drogę najjaśniejsza prawda
Słoneczna wolności -Wiedziesz nas do szczytu , promiennej Wiecznicy ,gdzie w kowadło bytu
Uderzymy młotem , krwawej błyskawicy , budzą się idee , budzą się Lechici
Budzą się tytani , wywołanej wojny -Powstań , nadchodzimy w myśl zadrużna zbrojni

Z duchem przebudzenia , z narodowych świątyń , wyruszają mężni -wznosząc białe orły
Z duchem nowych czasów , krwi swej przeznaczenia , wyruszają mężni aby mit wypełniać
Tam przed nimi przestrzeń , którą uformują , natchną nową treścią ,Panteizmu muzą
W sercach bohaterskich rozbrzmiewa przysięga -Jesteś nam ojczyzno ponad wszystko święta

Przodownicy Pracy . twórcy nowych dziejów , dokonamy czynów które zmienią przyszłość
Naszym celem dzieło wszechpotężnej Sławii -Naszym celem twórczyn wszechsłowiańskiej rasy
W dali znak zwycięstwa on nas poprowadzi do nowego jutra , triumfu naszej sprawy
By w czas rewolucji nie zabrakło woli - nie zabrakło siły aby się wyzwolić

Z podłej mocy krzyża , czasu wspakultury ,Z fałszu masy kleru który głosi bzdury
Oto przysięgamy na przodków kurhany ,pomścimy Masława jego krwawe rany
Za pamięć tych wszystkich , którzy dali życie , puchar miodu wznieśmy z nadchodzącym świtem
Nie zginęli marnie ,żyje ich idea w duchu im współczesnych- Wizja odrodzenia .

***

Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie -w zachwycie dumnego Narodu
Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie w swym dziele i pięknie w dorobku
Niech przetrwa twa praca i owoc twych myśli nad życie co krótką jest chwilą
Wśród dziejów ten moment , niech będzie natchnieniem , dla tych którzy jutro tu przyjdą

Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie-w emocji , wysiłku , wspomnieniu
Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie - w Idei rosnącym płomieniu
Bo jutro jest blisko - a dzisiaj już było- już widać wschodzącą jutrzenkę
Więc tworze bo jestem , choć wieki przeminą ,wciąż będę bo myśli me żyją

Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie w dziedzictwie słowiańskiej kultury
Kto tworzy nie zginie lecz żył będzie wiecznie w piętrzącej się świata konstrukcji
Heroizm twój przetrwa ,choć wszystko uleci , pokryje to kurz nowych czasów
Lecz wzmagać się będzie ta moc co tu była i będzie w ich głębi na zawsze

Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie -zabłyśnie choć zgasło tak wielu
Kto tworzy nie zginie lecz żył będzie wiecznie poniesie kaganek postępu
Dziś wiem że się ziści panteon tworzących - triumf woli twórczego Narodu
Dziś wiem że tą wolą jesteśmy my wszyscy -ZADRUGA- My krew wspólnych przodków.



***

Nacjonaliści – Oto po raz kolejny w czas przesilenia letniego spotykamy się w kręgu Narodowej wspólnoty zadrużnej, aby uczcić najdłuższy dzień w roku, który charakteryzuje rozkwit sił przyrody ukoronowany wywyższeniem Słońca Ku Słońcu zawartemu w symbolice wirującej świaszczycy kierujemy dziś nasz wzrok. W świaszczycy, bowiem zawarta jest idea kroczącego postępu naszej kultury. W tym także kultury duchowej –umocowanej w stale rozwijającej swoje oblicze wizji odrodzenia właściwej nam duchowości osadzonej we współczesnym i wciąż rozszerzającym swe możliwości świecie Drugowie! - Czas przesilenia letniego symbolizuje pełnię życia, symbolizuje płodność natury i potęgę przyrody.W nas natomiast wyzwala tęsknotę i wolę odzyskania utraconej przed wiekami dziejowości Słowiańskiej naznaczonej wolą mocy -pragnienie wielkości i postępującej wydajności naszej Kultury duchowej oraz materialnej, Zatem Czas budować na wartościach etycznych wzmacniających nas jako wspólnotę NARODU - Wzmacniających nas jako Wspólnotę ludzi świadomych etapu rozwoju, na jakim obecnie znajduje się nasz żywioł etniczny.Czas budować w oparciu o doświadczenia i wiedzę, której nie mieli nasi przodkowie a która dziś jest udziałem współcześnie żyjących Lechitów – spadkobierców dawnych tradycji, – które, obowiązkiem naszym jest wzbogacać i rozwijać –potęgując tym samym świadomość etniczną i żywotność substancji życia, jaką jest, krew naszej rasy. Nacjonaliści – wydajność kulturowa naszej nacji nie zatrzymała się na tym, co wypracowali nasi przodkowie w średniowieczu.Dziś wiemy, że cykl rodzimych wierzeń został wyhamowany i praktycznie zdewastowany przez wojujące chrześcijaństwo. Na etapie, kiedy funkcjonowała na tej ziemi forma Religijności adekwatna do okresu rozwoju, w jakim znajdowali się nasi przodkowie, czyli dla wspólnot rodowych i plemiennych opartych na wierzeniach politeistycznych. Tamtej dawno już minionej epoki nie da się już przywrócić - przeminęła- ostatecznie a wraz z nią charakterystyczne dla niej wyobrażenia, wierzenia,przesądy i zabobony ludzi tamtych czasów. Jednak dziś po wiekach obcej interwencji w duchowość następujących po sobie pokoleń Polaków na nowo rozkwita wola narodzenia się nowej drogi dla postępującej kultury duchowej naszego żywiołu etnicznego..... Drogi emanującej już nowym blaskiem nowych myśli i wyobrażeń w ramach wspólnoty wyższego rzędu, jaką jest NARÓD, który rozkwita systemem pojęć i wyobrażeń adekwatnych dla współczesnych czasów i współczesnych Słowian. Zatem Nasze nowożytne pogaństwo to nie niemrawe słowianofilstwo spod znaku Lelum Polelum, rozczulające się nad skorupką odkopaną w Biskupinie. Dzisiaj pogaństwo - to zdobywcza koncepcja religijno-światopoglądowa, to ideologia siły ducha i ramienia ludzkiego. To świadomość człowieka jego nabrzmiałej patosem absolutnej samotności we wszechświecie. Odrzucając chrześcijaństwo jako obrazę człowieczeństwa, nasze pogaństwo czyni to w imię własnej filozofii człowieka i jego zadań.



Jak mówił Jan Stachniuk:

"Ogarnąć myślowo wewnętrzny rytm dziejów, znaczy to określić budowę kosmosu, rolę człowieka we wszechświecie, hierarchię najwyższych wartości, sens historii, jej właściwy kierunek rozwojowy?” ·Ten właściwy kierunek rozwojowy - to kultura. Znaczy to potęgowanie władztwa człowieka nad całą przyrodą, w tym nad jej żywiołami, które mieszczą się w jego własnej duszy.
Jan Stachniuk właśnie- jako pierwszy przerzucił pomost czasu i przestrzeni nad tym, co było właściwe duchowo dla wspólnoty plemiennej okresu średniowiecza a co współcześnie właściwe jest dla wspólnoty. Wyższego rzędu, jaką jest -NARÓD
Dlatego dziś w NOC KUPAŁY –idąc ku światłu myśli Stoigniewa przerzucamy pomost ponad wiekami obcych wzorców kulturowych absorbujących emocje i siły sprawcze naszej wspólnoty.Osadzając go we współczesnym nam świecie rozwijającej się duchowości Słowiańskiej i postępującego rozwoju naszych wyobrażeń religijnych. Ponieważ dla nas Lechitów żyjących tu i teraz a nie lunatykujących w pogoni za dawno już nie aktualnymi i minionymi pojęciami przeżywanej w dawnych czasach religijności. Religia - to pełna czci i miłości postawa jednostki wobec wartości najwyższej. A cóż innego może mieć wartość najwyższą dla jednostki, jeśli nie naród, któremu zawdzięcza ona wszystko, czym jest? Nasz naród jest źródłem i podmiotem naszej aksjologii. Wyrastamy z korzeni starożytnej Słowiańszczyzny polskiej. W starożytnym Polaku widzimy moc ducha, siłę ramienia i przyjazną postawę wobec bytu. Cześć dla naszej słowiańskiej przeszłości pozwala nam na taką jej idealizację i legitymizuje nasze obecne, nowożytne pogaństwo. W naszym pogaństwie religia - patriotyzm - kultura to trójjedność, wzajemnie się warunkująca, nawzajem się przenikająca.
Religię uważamy za ogniskową uczuć najszlachetniejszych, jakie mieścić się mogą w piersi człowieczej: czci i miłości dla swego narodu. Zrodzą się artyści, kaznodzieje, poeci, którzy tę wartość najwyższą - naród - ukażą w urzekających duszę dziełach sztuki, opromienią czarem poezji, zwiążą emocje mas w niepokonaną siłę, której na imię: patriotyzm. Jako Narodowiercy – jako ludzie żyjący pragnieniem wielkości Narodowej początkujemy zaistnienie nowej religii Narodowej podkreślającej i wzmacniającej więzi wspólnotowe, w której kwestia Narodowa oraz kwestia dbałości o jakość substancji rasowej Słowiańszczyzny będą zajmować miejsce przodujące.Nie akceptujemy współcześnie funkcjonujących ideałów religijnych Polaków,przesiąkniętych jadem wspakultury. Nie akceptujemy ich negatywnego wpływu na aktualną jakość życia naszego Narodu –upowszechnione i zobiektywizowane są podstawą skarłowacenia charakteru narodowego naszych rodaków a ten z kolei wyznacza ogólnie mizerny stan państwa –Religia, ku której Dążymy jest tożsama z patriotyzmem, święta narodowe są uroczystościami religijnymi, a bohaterów swych naród otoczy kultem religijnym- powstaną, zatem nowi święci -ludzie czynu w panteonie dziejów wspólnoty tworzącej, która stanowił będzie nasz Naród - „Bo naród, narodowość to nic innego, jak życie samo w swym największym natężeniu, największej głębokości i pełni-zatem apogeum rozkwitu przyrody, jaki symbolizuje przesilenie letnie musi przełożyć się na rozkwit kultury duchowej naszego Narodu i Jej stale postępujący rozwój ku religii jeszcze wyższego rzędu, jaką będzie w przyszłości wiara NAD NARODU, czyli HEROICZNEJ WSPÓLNOTY TWORZĄCEJ –I Święte Zwycięstwo imperium SŁAWII - Od Rodu przez Naród do Nad Narodu jako Wspólnoty Tworzącej W przyszłym ładzie kulturowym ujawni się tożsamość religijnych i patriotycznych emocji człowieka, zniknie, bowiem wspakulturowy dualizm najwyższych wartości, dualizm polakatolickiego hasła: Bóg i Ojczyzna! Tylko Ojczyzna, tylko naród stanie się ogniskiem, promieniejącym Wolą Tworzycielską, tą jedyną wartością najwyższą, która skupiać będzie w sobie emocje czci, miłości i nie dzielonego z niczym oddania członków narodowej wspólnoty tworzącej. W ten sposób wyrażać się będzie religijna postawa przyszłego Słowianina. Byłoby rzeczą nieprzystojną jakiekolwiek tych emocji instytucjonalizowanie, jakakolwiek ich liturgizacja na zasadzie odrębności od codziennego toku spraw człowieka w kulturze. Cała powszedniość jego życia winna być uświęcona charyzmą religijnej powinności i moralnego obowiązku...W ramach, którego jednostka wartościuje swoje ja poprzez wkład w ogólne dzieło historii, poprzez dokonania życiowe wymierne społecznie – Gdzie Jedynym miernikiem może być wyłącznie skuteczność pracy na rzecz dzieła narodowego –na rzecz Heroicznej wspólnoty tworzącej.
Nacjonaliści –Zadrużanie.W świecie chrześcijańskich wartości nie ma miejsca dla prawdziwej i w pełni realizowanej miłości względem Narodu... Zatem i dla nas ludzi wyznających taką miłość nie powinno być miejsca dla wartości chrześcijańskich.Fałszywych mesjaszy,świętych ksiąg obsługiwanych przez kastę nawiedzonych fachowców od kłamliwej wiary, wyimaginowanych cudów, gorliwych ascetów czy kontaktów z jakimś zmyślonym nie realnym za światem Nie powinno być miejsca dla -domniemanych objawień i odizolowanych od
rzeczywistości zakonów czy klasztorów.Prawdziwe pogaństwo nie zatrzymało się na usiłowaniu odtwarzania średniowiecznych praktyk religijnych właściwych minionej epoce,czarnej czy białej magii, wróżbiarstwie,zabobonach czy przesądach, czyli zacofaniu i uwstecznieniu.My współcześni Słowianie jesteśmy częścią stale rozwijającego się świata a wraz z nim stale rozwijającego się Człowieczeństwa i jego kultury Podejmując postulat totalnej rewolucji światopoglądowej – uderzamy w realizowaną od pokoleń etykę życia zbiorowego -które za pomocą chrześcijaństwa i innych wyziewów uwstecznienia i wspakultury blokują nasz pochód ku wielkości. Naszym zadaniem jest przywrócić swoim rodakom wolę mocy, wolę panowania- odblokować stłamszone przez całe wieki podstawowe instynkty prowadzące do spotęgowania procesu rozwoju i twórczości. Najbliższy nam etos twórcy i wojownika piętnuje uświęcenie cierpiętnictwa,piętnuje ubóstwienie słabości, marności i uległości względem wrogów.To dziś właśnie w tą najkrótszą noc w roku, noc nabrzmiała pięknem natury i ekstazą płodności upatrujemy w symbolice płonącej świaszczycy sił twórczych kosmosu i świata przyrody –Upatrujemy ciągłego parcia naszego Narodu ku doskonałości i kreatywności ku Woli tworzycielskiej zarówno w otaczającym nas świecie jak i w samym człowieku. Gorejące słońce –źródło życia,źródło nie przebranej mocy prowadzić nas będzie ku nowej lepszej przyszłości, która utorować musimy w imię woli życia przyszłych pokoleń nowo narodzonych w blasku gromowego słońca -Pokoleń dzieci rasy Aryjskiej. Nowa wiara odpowiadać musi kryteriom rozwoju naszej wspólnoty, którą na obecnym etapie nie jest wspólnota plemienna, ale NARÓDOWĄ, zatem wzmacniajmy w nas poczucie jedności odpowiedzialności i obowiązku wobec NARODU wzmacniajmy poczucie poświęcenia i braterstwa. Pogłębiajmy świadomość naszej etniczności.Bo czas postępującego rozkwitu naszej kultury wyznacza nam cel, jakim jest Wielkość Słowiańszczyzny.



***
Zbódz się obrońco -Sławii bohaterze , wstań aby spełnić dzieło twórczej mocy
Usłysz -rozbrzmiewa , rytm wzmożonej pracy -dokonaj czynów ,zapal lampion zorzy
Toporle skrzydła -wznieś na szczyt Duchtyni -odbiją światło jaśniejącej gwiazdy
Pod stropem nieba , oddech twej ojczyzny, Słońce w błękicie dziś jej błogosławi

Paraliż dławi ,kneblem wspakultury-Tamując napór akcji naszych dążeń
Nowej religii , utorujesz drogi , zasoby ducha ,muszą służyć rasie
Napięcie rośnie , budzą się żywioły ,emocji sprawczych ,zawartych w ekstazie
Przezwyciężonym - musi być ład stary -uruchomione dżwignie przeobrażeń

Mit Heroiczny , natchnie dzieje Polski -W zastygłe dusze tchnie idei płomień
Krew życia spłynie , w serca srebrnych maszyn - Połączy w jedność spracowane dłonie
Stanie się NARÓD- Staną się dążenia , nabrzmiałe myślą o potężnym państwie
Idą ku niemu młodych pokolenia , pamiętne celów , twórców wspólnych marzeń

Naprzód przed siebie , szlakiem trudów walki .Zaklęty w dziełach nadchodzący postęp
Twórczość, potomnym -będzie drogowskazem , tym którzy zrobią o krok dalej w drodze
Święć się wolności w splocie silnej woli-Święć się wolności -wspólnoty tworzącej
Drugowie nadszedł oto czas wyzwolin -zabijmy w sobie to co słabe, chore
***
Eksplozja ducha w czas rewolucji , wiedzie po trupie , zła , wspakultury
Wytężmy wolę , wytężmy siły -Starego świata niech runą mury
Powstanie nowa , trwalsza , zbiorowość -Powstaną dumne Stoigniewa myśli
Kolektyw twórców,legion zadrużny w służbie zwycięstwa świętej idei .

Życie wydajnym, wzniosłym być musi .Dowodem męstwa dziarskiej wspólnoty
Oto jest wymiar naszego szczęścia -Budować , walczyć , kreować ,wznosić
Tętni rytm czasu nowej epoki -rytm świadomego ciągu rozwoju
Gdzie każda chwila nowym wyzwaniem, idziemy ku niej niczym do boju

Opanowane prawa biologii -tężyzna rasy kanonem sztuki
Ciągłą młodością , sławskiego bytu , siłą życiową , pięknem natury
Mit Bohaterski w czynie się ziści -W sprawczej potędze przyszłego państwa
W literaturze twórczej kultury-Monumentalnej wizji wszechświata

Nad naród w dziejach lepszym się stwarza -co pokolenie wciąż bardziej zdrowszy
Krwią zapisane są nasze prawa -Praca wypełnia karty historii
W nas tętno mocy , optimum wzrostu , nieustający proces produkcji
My budowniczy Słowiańskiej Polski -My pracujący dla jej wielkości


KOMUNIKAT





RODACY !



ŻYJEMY W PAŃSTWIE POLITYCZNEJ NAGONKI NA WSZYSTKICH NIE- POPRAWNIE MYŚLĄCYCH. NAGONKI MAJĄCEJ NA CELU ZAKŁAMAĆ PRAWDZIWE OBLICZE POLSKIEGO RUCHU NARODOWEGO, TAK JAK ZA CZASÓW KOMUNIZMU TAK I DZIŚ W NIBY PAŃSTWIE DEMOKRATYCZNYM,
WŁADZA ABY UDOWODNIĆ FAŁSZYWOŚĆ SWOICH TEZ MUSI POSUWAĆ SIĘ DO SZERZENIA KŁAMSTW I SZKALOWANIA,OBARCZAJĄC KOGO JEJ SIĘ PODOBA PIĘTNEM NAZIZMU. NIECH ŻYJE WOLNA NIEPODLEGŁA POLSKA, PRECZ Z FAŁSZYWĄ DEMOKRACJĄ, NIECH ŻYJE WOLNOŚĆ SŁOWA!

CO WSPÓLNEGO Z NAZIZMEM MA PREZENTOWANIE NA SZTANDARACH LEGALNEJ SYMBOLIKI STOWARZYSZENIA, CZYLI ŚWIASZCZYCY KRUSZWICKIEJ, KTÓRA NIE JEST SWASTYKĄ UŻYWANĄ PRZEZ RUCH HITLEROWSKI. CO TEZY WYGŁASZANE PRZEZ NACJONALISTYCZNE STOWARZYSZENIE ZADRUGA W MARCU 2007 MAJĄ WSPÓLNEGO Z NAZIZMEM ??? KAŻDY KTO CHOĆ ODROBINĘ ZNA HISTORIĘ ZAUWAŻY, ŻE PANSLAWIZM TO NIE NAZIZM !

W ZWIĄZKU Z DONIESIENIAMI MEDIÓW I WYROKIEM PROKURATURY W SPRAWIE MANIFESTACJI Z DNIA 21 MARCA 2007 PUBLIKUJEMY i PRZYPOMINAMY TEKST KTÓRY ZOSTAŁ WYGŁOSZONY PRZEZ ZADRUGĘ NA WROCŁAWSKIM RYNKU. SKORO NIE MOŻEMY LICZYĆ NA UCZCIWOŚĆ WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI I MEDIÓW - PODAJEMY POD UCZCIWY OSĄD NASZYCH CZYTELNIKÓW

***

WALCZYMY O WOLNOŚĆ I TA WOLNOŚĆ NADEJDZIE WRAZ Z ŁOPOTEM NASZYCH SZTANDARÓW.
NIECH ŻYJE POLSKA!!!
SŁAWA WIELKIEJ SŁOWIAŃSKIEJ POLSCE!!!



Sława Słowiańskiej Polsce!


Dzisiaj 21 marca, w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, w międzynarodowy dzień walki z rasizmem, my polscy nacjonaliści, zebraliśmy się tutaj, na wrocławskim Rynku, aby zamanifestować miłość do naszej rasy i narodu z którego się wywodzimy.

Rasa jest wielką rodziną, obowiązują w niej więzy krwi, obowiązuje wspólny kod tradycji, kultury i obyczajów, charakterystycznych wyłącznie dla niej, obowiązuje w niej dziedzictwo genetyczne, wyeksponowane przez określone cechy rasowe, które przekazywane są potomstwu z pokolenia na pokolenie. Dopóki nasza rasa zachowuje swoją czystość, jej dziedziczna esencja pozostaje niezmienna i trwała przez wieki. Czystość rasy jest dowodem na nierozerwalną więź z pokoleniami naszych przodków, ponieważ każdy z nas może bez trudu określić w sobie cechy swoich rodziców oraz swego rodu. Zatem obowiązkiem każdego Lechity jest strzec genetycznego dziedzictwa Słowiańszczyzny i będziemy go strzec za wszelką cenę, ponieważ przemawia przez nas, jako świadectwo przodków, jako wola życia dążąca do zachowania naszej własnej, etnicznej wyjątkowości.

Charakter rasowy każdego narodu jest oryginalny, zmiana tego charakteru prowadzi zawsze do transformacji i zatracenia rodzimych wzorców kulturowych. Mieszanie ras jest zbrodnią przeciwko odwiecznemu porządkowi Natury, która uczyniła każdą z Ras właściwą sobie i oryginalna w swej istocie. Mieszanie Ras stanowi ewidentny sygnał upadku i zdegenerowania społeczności, w której ma miejsce, aby temu zapobiec, aby zachować własne cechy rasowe przed zniekształceniem i wynaturzeniem, każdy Naród musi wypracować w sobie naturalne mechanizmy samozachowawcze i zdolnym być do samodzielnego kształtowania swojego rozwoju. Czystość krwi jest gwarantem zachowania w mozaice ras ludzkich biologicznych cech własnego Narodu, jego oryginalnego, niepowtarzalnego piękna.

Dlatego też jako Polacy, jako Słowianie odrzucamy lansowaną przez demoliberalne media wizję wielorasowego tygla europejskiego, w Europie przyszłości chcemy zachować właściwe nam oblicze kulturowo - etniczne, chcemy zachować wyjątkowość i unikalność naszej Rasy, charakterystyczne tylko dla niej od tysiącleci cechy rasowe oraz wartości potrzebne dla jej przetrwania.

Posłannictwem Słowiańszczyzny jest kulturowo - polityczno - gospodarcza jedność narodów słowiańskich, przymierze niepodległych państw słowiańskich. Wspólnotę słowiańską powinny tworzyć wszystkie kraje słowiańskie. Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Czarnogóra, Czechy, Słowacja, Polska, Ukraina, Białoruś i Rosja oraz spokrewnione z nami ludy bałtosłowiańskie z Litwy i Łotwy. Nie potrzebujemy kolejnej utopii i globalnej wioski, nie chcemy wielorasowego tygla, kolorowego społeczeństwa, w którym zacierają się i giną narodowe odrębności. Jako Słowianie jesteśmy Narodami najbliższymi sobie rasowo i kulturowo. Jedyną sensowna drogą integracji jest dla nas droga zjednoczenia Słowiańszczyzny, w której podstawą wspólnoty słowiańskiej będzie zasada trwałości i nadrzędności Narodu, jako historycznie ukształtowanej, odrębnej i niezależnej wspólnoty ludzi jednej Rasy, jednej wspólnoty kulturotwórczej, jednej historii dziejów. Wspólnota słowiańska będzie stać na straży narodowych wartości i odrębności każdego Narodu oraz wartości słowiańskich łączących wszystkie nasze narody. Pragnąc bronić własnej tożsamości nie chcemy zmierzać w kierunku globalnej utopii, która niesie zagładę Narodów i Ras, Odrzucamy zarówno socjal-liberalną, jak i kapitalistyczną drogę kształtowania rzeczywistości jako antynarodową i antyludzką. Polityczne przymierze wspólnoty słowiańskiej będzie oparte na własnej, samodzielnej polityce państw zrzeszonych wspierających się i działających wspólnie wobec innych państw i reszty Europy i świata. Droga w kierunku kolorowego tygla Europy oznacza śmierć narodów słowiańskich wraz z ich całym dziedzictwem. Naszą propozycją rozwoju jest droga ustroju narodowego, narodowy porządek świata, w którym każdy naród zachowuje swoją wyjątkowość. Nie możemy pozwolić na budowanie społeczeństwa globalnego kosztem zniszczenia naszej etniczno - kulturowej odrębności i zatarcia w morzu obcych ras cech naszej Rasy, odziedziczonych po przodkach. Zgodnie z prawami Natury nic nie jest bardziej właściwe niż zachowanie własnej Rasy, naszego własnego dziedzictwa genetycznego. Każda nauka, religia czy prawo, które zaprzecza prawom natury zabraniając nam walki o przetrwanie jest z gruntu fałszywe. Musimy dostrzec różnicę pomiędzy kłamstwami, które wmawiają nam media, a otaczająca nas rzeczywistością. Świadome propagowanie przez wrogów naszej Rasy zwyrodnienia asymilacji rasowej doprowadza do śmierci naszej Rasy i Narodu, z czego oni zdają sobie sprawę, a co najgorsze nie ponoszą za to żadnej odpowiedzialności. Każdy Polak, każdy Słowianin powinien przeciwstawić się temu zwyrodnieniu, świadomie wybierając czystość rasową, nieuchronnym rezultatem tak zwanej integracji rasowej jest mieszanie genów, które niszczy ostatecznie i bezpowrotnie charakteryzujące nas cechy rasowe, niszczy nasze biologiczne dziedzictwo. Planowa integracja w sensie wielorasowego społeczeństwa globalnego z premedytacją wymierzona jest w unicestwienie naszej Rasy, ponieważ wśród innych ras stanowimy ewidentną mniejszość.



Polityczne, ekonomiczne czy religijne systemy mogą być zniszczone, a później na nowo odbudowane - pamiętajmy jednak o tym, że śmierć rasy jest ostateczna, nikt na nowo nie przywróci tego co zdewastowano przez mieszanie ras. Koncepcja wielorasowego społeczeństwa oficjalnie gwałci prawa natury, przyczyniając się do degradacji i upadku gatunku ludzkiego. Ci którzy propagują zdradę rasową są poprostu zwykłymi degeneratami i zwyrodnialcami i winni są zagłady swego ludu.

Walczymy o prawo do naszej własnej rodzimej kultury – nie pozwólmy się wykorzenić, nie zatracajmy naszej słowiańskiej odrębności w imię nieludzkiej propagandy krzewicieli nowego ładu światowego, przywróćmy naturalną jedność pochodzenia i wyznania. Jesteśmy jedynymi obrońcami tej Ziemi, ukształtowanej głównie przez ludzi naszej Rasy, pośród szumu medialnej propagandy poznaliśmy drogę do prawdy. Rasa, którą pozbawia się praw do walki o przetrwanie ginie. Rasowy instynkt samozachowawczy odzywa się w każdym zdrowym człowieku, ponieważ podyktowany jest prawem natury - ten kto zaprzecza swoim wrodzonym instynktom, zaprzecza woli życia własnej rasy, zaprzepaszczając biologiczne dziedzictwo swego ludu.

Nasza Rasa przez tysiąclecia nękana była brutalnymi napadami koczowniczych ludów zamieszkujących Afrykę i Azję, wystarczy przypomnieć Hunów Attyli, którzy nękali Europę, gwałcąc, rabując i zabijając ludzi naszej krwi od Alp do Bałtyku i morza Kaspijskiego. Scenariusz powtórzył się ponownie, gdy Europę najechali Mongołowie, a później afrykańscy Maurowie. Nas Słowian szczególnie dotknęły najazdy Mongołów i Turków podczas których masowo wywożono z tej ziemi całe rodziny w jasyr, czyniąc ich niewolnikami. Tak więc próby wmawiania nam odpowiedzialności za promowanie niewolnictwa i nazywanie nas oprawcami cywilizacji są chybioną manipulacją, której przeczą fakty historyczne.



XX wiek okazał się dla słowiańskich narodów szczególnie krwawy, począwszy od I wojny światowej, skończywszy na IIgiej, podczas której Germanie z błogosławieństwem Watykanu próbowali zrealizować swoje odwieczne marzenie o naszej eksterminacji, o Słowiańskim Holokauście, świat zachodni milczy, choć to my ponieśliśmy największe straty. Przelana krew Słowian dla nikogo nic nie znaczy, więc powinna znaczyć choć dla nas.

Czas jednak postawić tamę rasowej dyskryminacji Słowian, mamy prawo i obowiązek się bronić, zarówno w sferze walki o byt żywiołów rasowych, jak i kulturowo - religijnej wolności.

Czas skończyć z erą judeochrześcijańskiej dominacji nad narodami słowiańskimi, czas kończyć z rasizmem wymuszającym na nas poddaństwo wobec rzekomego żydowskiego syna bożego. Już nigdy więcej żaden Słowianin nie powinien klękać przed żydem, dla żyda klękanie przed Słowianinem byłoby świętokradztwem i godziłoby w jego godność, czy my mamy własna godność? Tak, mamy swoich słowiańskich bogów, własną słowiańską kulturę i tradycję wzmacniającą siłę człowieka i Narodu, pobudzającą do rozwoju, a nie osłabiającą i odrywająca od rzeczywistości i korzeni, łudząc rojeniami odwiecznej szczęśliwości w wirtualnych zaświatach. Szkodliwym jest każdy światopogląd, który obcy jest biosowi narodu, szkodliwym jest, gdy świadomość wyznaniowa lub inna świadomość zastępuję poczucie świadomości narodowej.



Jeśli chcemy sprostać wyzwaniom przyszłości rozbudźmy w sobie wolę życia, zachowajmy nasza rasę, nie ulegajmy w walce o miejsce do życia dla Słowian na planecie Ziemi, wzmacniajmy poczucie więzi narodowej i rasowej.

Odrzućmy antyludzką wizję społeczeństwa wielorasowego na rzecz świata wolnych i niepodległych Narodów. Odrzućmy wizję globalnej religii dla każdego, czyli dla nikogo, na rzecz narodowych religii etnicznych, odrzućmy wizję globalnego skundlenia na rzecz Słowiańskiego Narodu Polskiego. Poczucie przynależności i miłości do własnej
Rasy nakazuje nam walczyć o przyszłość naszą i naszych dzieci.

Jeszcze parę wieków temu słowianie mówili jednym językiem. Już czas, aby na nowo zaczęli nim mówić, w dobie walki o przetrwanie Słowiańszczyzny - musi nadejść wiosna narodów słowiańskich!