W myśli tworzycielskiej , tli się iskra światła -Oświetli nam drogę najjaśniejsza prawda
Słoneczna wolności -Wiedziesz nas do szczytu , promiennej Wiecznicy ,gdzie w kowadło bytu
Uderzymy młotem , krwawej błyskawicy , budzą się idee , budzą się Lechici
Budzą się tytani , wywołanej wojny -Powstań , nadchodzimy w myśl zadrużna zbrojni
Z duchem przebudzenia , z narodowych świątyń , wyruszają mężni -wznosząc białe orły
Z duchem nowych czasów , krwi swej przeznaczenia , wyruszają mężni aby mit wypełniać
Tam przed nimi przestrzeń , którą uformują , natchną nową treścią ,Panteizmu muzą
W sercach bohaterskich rozbrzmiewa przysięga -Jesteś nam ojczyzno ponad wszystko święta
Przodownicy Pracy . twórcy nowych dziejów , dokonamy czynów które zmienią przyszłość
Naszym celem dzieło wszechpotężnej Sławii -Naszym celem twórczyn wszechsłowiańskiej rasy
W dali znak zwycięstwa on nas poprowadzi do nowego jutra , triumfu naszej sprawy
By w czas rewolucji nie zabrakło woli - nie zabrakło siły aby się wyzwolić
Z podłej mocy krzyża , czasu wspakultury ,Z fałszu masy kleru który głosi bzdury
Oto przysięgamy na przodków kurhany ,pomścimy Masława jego krwawe rany
Za pamięć tych wszystkich , którzy dali życie , puchar miodu wznieśmy z nadchodzącym świtem
Nie zginęli marnie ,żyje ich idea w duchu im współczesnych- Wizja odrodzenia .
***
Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie -w zachwycie dumnego Narodu
Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie w swym dziele i pięknie w dorobku
Niech przetrwa twa praca i owoc twych myśli nad życie co krótką jest chwilą
Wśród dziejów ten moment , niech będzie natchnieniem , dla tych którzy jutro tu przyjdą
Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie-w emocji , wysiłku , wspomnieniu
Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie - w Idei rosnącym płomieniu
Bo jutro jest blisko - a dzisiaj już było- już widać wschodzącą jutrzenkę
Więc tworze bo jestem , choć wieki przeminą ,wciąż będę bo myśli me żyją
Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie w dziedzictwie słowiańskiej kultury
Kto tworzy nie zginie lecz żył będzie wiecznie w piętrzącej się świata konstrukcji
Heroizm twój przetrwa ,choć wszystko uleci , pokryje to kurz nowych czasów
Lecz wzmagać się będzie ta moc co tu była i będzie w ich głębi na zawsze
Kto tworzy nie zginie , lecz żył będzie wiecznie -zabłyśnie choć zgasło tak wielu
Kto tworzy nie zginie lecz żył będzie wiecznie poniesie kaganek postępu
Dziś wiem że się ziści panteon tworzących - triumf woli twórczego Narodu
Dziś wiem że tą wolą jesteśmy my wszyscy -ZADRUGA- My krew wspólnych przodków.
***
Nacjonaliści – Oto po raz kolejny w czas przesilenia letniego spotykamy się w kręgu Narodowej wspólnoty zadrużnej, aby uczcić najdłuższy dzień w roku, który charakteryzuje rozkwit sił przyrody ukoronowany wywyższeniem Słońca Ku Słońcu zawartemu w symbolice wirującej świaszczycy kierujemy dziś nasz wzrok. W świaszczycy, bowiem zawarta jest idea kroczącego postępu naszej kultury. W tym także kultury duchowej –umocowanej w stale rozwijającej swoje oblicze wizji odrodzenia właściwej nam duchowości osadzonej we współczesnym i wciąż rozszerzającym swe możliwości świecie Drugowie! - Czas przesilenia letniego symbolizuje pełnię życia, symbolizuje płodność natury i potęgę przyrody.W nas natomiast wyzwala tęsknotę i wolę odzyskania utraconej przed wiekami dziejowości Słowiańskiej naznaczonej wolą mocy -pragnienie wielkości i postępującej wydajności naszej Kultury duchowej oraz materialnej, Zatem Czas budować na wartościach etycznych wzmacniających nas jako wspólnotę NARODU - Wzmacniających nas jako Wspólnotę ludzi świadomych etapu rozwoju, na jakim obecnie znajduje się nasz żywioł etniczny.Czas budować w oparciu o doświadczenia i wiedzę, której nie mieli nasi przodkowie a która dziś jest udziałem współcześnie żyjących Lechitów – spadkobierców dawnych tradycji, – które, obowiązkiem naszym jest wzbogacać i rozwijać –potęgując tym samym świadomość etniczną i żywotność substancji życia, jaką jest, krew naszej rasy. Nacjonaliści – wydajność kulturowa naszej nacji nie zatrzymała się na tym, co wypracowali nasi przodkowie w średniowieczu.Dziś wiemy, że cykl rodzimych wierzeń został wyhamowany i praktycznie zdewastowany przez wojujące chrześcijaństwo. Na etapie, kiedy funkcjonowała na tej ziemi forma Religijności adekwatna do okresu rozwoju, w jakim znajdowali się nasi przodkowie, czyli dla wspólnot rodowych i plemiennych opartych na wierzeniach politeistycznych. Tamtej dawno już minionej epoki nie da się już przywrócić - przeminęła- ostatecznie a wraz z nią charakterystyczne dla niej wyobrażenia, wierzenia,przesądy i zabobony ludzi tamtych czasów. Jednak dziś po wiekach obcej interwencji w duchowość następujących po sobie pokoleń Polaków na nowo rozkwita wola narodzenia się nowej drogi dla postępującej kultury duchowej naszego żywiołu etnicznego..... Drogi emanującej już nowym blaskiem nowych myśli i wyobrażeń w ramach wspólnoty wyższego rzędu, jaką jest NARÓD, który rozkwita systemem pojęć i wyobrażeń adekwatnych dla współczesnych czasów i współczesnych Słowian. Zatem Nasze nowożytne pogaństwo to nie niemrawe słowianofilstwo spod znaku Lelum Polelum, rozczulające się nad skorupką odkopaną w Biskupinie. Dzisiaj pogaństwo - to zdobywcza koncepcja religijno-światopoglądowa, to ideologia siły ducha i ramienia ludzkiego. To świadomość człowieka jego nabrzmiałej patosem absolutnej samotności we wszechświecie. Odrzucając chrześcijaństwo jako obrazę człowieczeństwa, nasze pogaństwo czyni to w imię własnej filozofii człowieka i jego zadań.
Jak mówił Jan Stachniuk:
"Ogarnąć myślowo wewnętrzny rytm dziejów, znaczy to określić budowę kosmosu, rolę człowieka we wszechświecie, hierarchię najwyższych wartości, sens historii, jej właściwy kierunek rozwojowy?” ·Ten właściwy kierunek rozwojowy - to kultura. Znaczy to potęgowanie władztwa człowieka nad całą przyrodą, w tym nad jej żywiołami, które mieszczą się w jego własnej duszy.
Jan Stachniuk właśnie- jako pierwszy przerzucił pomost czasu i przestrzeni nad tym, co było właściwe duchowo dla wspólnoty plemiennej okresu średniowiecza a co współcześnie właściwe jest dla wspólnoty. Wyższego rzędu, jaką jest -NARÓD
Dlatego dziś w NOC KUPAŁY –idąc ku światłu myśli Stoigniewa przerzucamy pomost ponad wiekami obcych wzorców kulturowych absorbujących emocje i siły sprawcze naszej wspólnoty.Osadzając go we współczesnym nam świecie rozwijającej się duchowości Słowiańskiej i postępującego rozwoju naszych wyobrażeń religijnych. Ponieważ dla nas Lechitów żyjących tu i teraz a nie lunatykujących w pogoni za dawno już nie aktualnymi i minionymi pojęciami przeżywanej w dawnych czasach religijności. Religia - to pełna czci i miłości postawa jednostki wobec wartości najwyższej. A cóż innego może mieć wartość najwyższą dla jednostki, jeśli nie naród, któremu zawdzięcza ona wszystko, czym jest? Nasz naród jest źródłem i podmiotem naszej aksjologii. Wyrastamy z korzeni starożytnej Słowiańszczyzny polskiej. W starożytnym Polaku widzimy moc ducha, siłę ramienia i przyjazną postawę wobec bytu. Cześć dla naszej słowiańskiej przeszłości pozwala nam na taką jej idealizację i legitymizuje nasze obecne, nowożytne pogaństwo. W naszym pogaństwie religia - patriotyzm - kultura to trójjedność, wzajemnie się warunkująca, nawzajem się przenikająca.
Religię uważamy za ogniskową uczuć najszlachetniejszych, jakie mieścić się mogą w piersi człowieczej: czci i miłości dla swego narodu. Zrodzą się artyści, kaznodzieje, poeci, którzy tę wartość najwyższą - naród - ukażą w urzekających duszę dziełach sztuki, opromienią czarem poezji, zwiążą emocje mas w niepokonaną siłę, której na imię: patriotyzm. Jako Narodowiercy – jako ludzie żyjący pragnieniem wielkości Narodowej początkujemy zaistnienie nowej religii Narodowej podkreślającej i wzmacniającej więzi wspólnotowe, w której kwestia Narodowa oraz kwestia dbałości o jakość substancji rasowej Słowiańszczyzny będą zajmować miejsce przodujące.Nie akceptujemy współcześnie funkcjonujących ideałów religijnych Polaków,przesiąkniętych jadem wspakultury. Nie akceptujemy ich negatywnego wpływu na aktualną jakość życia naszego Narodu –upowszechnione i zobiektywizowane są podstawą skarłowacenia charakteru narodowego naszych rodaków a ten z kolei wyznacza ogólnie mizerny stan państwa –Religia, ku której Dążymy jest tożsama z patriotyzmem, święta narodowe są uroczystościami religijnymi, a bohaterów swych naród otoczy kultem religijnym- powstaną, zatem nowi święci -ludzie czynu w panteonie dziejów wspólnoty tworzącej, która stanowił będzie nasz Naród - „Bo naród, narodowość to nic innego, jak życie samo w swym największym natężeniu, największej głębokości i pełni-zatem apogeum rozkwitu przyrody, jaki symbolizuje przesilenie letnie musi przełożyć się na rozkwit kultury duchowej naszego Narodu i Jej stale postępujący rozwój ku religii jeszcze wyższego rzędu, jaką będzie w przyszłości wiara NAD NARODU, czyli HEROICZNEJ WSPÓLNOTY TWORZĄCEJ –I Święte Zwycięstwo imperium SŁAWII - Od Rodu przez Naród do Nad Narodu jako Wspólnoty Tworzącej W przyszłym ładzie kulturowym ujawni się tożsamość religijnych i patriotycznych emocji człowieka, zniknie, bowiem wspakulturowy dualizm najwyższych wartości, dualizm polakatolickiego hasła: Bóg i Ojczyzna! Tylko Ojczyzna, tylko naród stanie się ogniskiem, promieniejącym Wolą Tworzycielską, tą jedyną wartością najwyższą, która skupiać będzie w sobie emocje czci, miłości i nie dzielonego z niczym oddania członków narodowej wspólnoty tworzącej. W ten sposób wyrażać się będzie religijna postawa przyszłego Słowianina. Byłoby rzeczą nieprzystojną jakiekolwiek tych emocji instytucjonalizowanie, jakakolwiek ich liturgizacja na zasadzie odrębności od codziennego toku spraw człowieka w kulturze. Cała powszedniość jego życia winna być uświęcona charyzmą religijnej powinności i moralnego obowiązku...W ramach, którego jednostka wartościuje swoje ja poprzez wkład w ogólne dzieło historii, poprzez dokonania życiowe wymierne społecznie – Gdzie Jedynym miernikiem może być wyłącznie skuteczność pracy na rzecz dzieła narodowego –na rzecz Heroicznej wspólnoty tworzącej.
Nacjonaliści –Zadrużanie.W świecie chrześcijańskich wartości nie ma miejsca dla prawdziwej i w pełni realizowanej miłości względem Narodu... Zatem i dla nas ludzi wyznających taką miłość nie powinno być miejsca dla wartości chrześcijańskich.Fałszywych mesjaszy,świętych ksiąg obsługiwanych przez kastę nawiedzonych fachowców od kłamliwej wiary, wyimaginowanych cudów, gorliwych ascetów czy kontaktów z jakimś zmyślonym nie realnym za światem Nie powinno być miejsca dla -domniemanych objawień i odizolowanych od
rzeczywistości zakonów czy klasztorów.Prawdziwe pogaństwo nie zatrzymało się na usiłowaniu odtwarzania średniowiecznych praktyk religijnych właściwych minionej epoce,czarnej czy białej magii, wróżbiarstwie,zabobonach czy przesądach, czyli zacofaniu i uwstecznieniu.My współcześni Słowianie jesteśmy częścią stale rozwijającego się świata a wraz z nim stale rozwijającego się Człowieczeństwa i jego kultury Podejmując postulat totalnej rewolucji światopoglądowej – uderzamy w realizowaną od pokoleń etykę życia zbiorowego -które za pomocą chrześcijaństwa i innych wyziewów uwstecznienia i wspakultury blokują nasz pochód ku wielkości. Naszym zadaniem jest przywrócić swoim rodakom wolę mocy, wolę panowania- odblokować stłamszone przez całe wieki podstawowe instynkty prowadzące do spotęgowania procesu rozwoju i twórczości. Najbliższy nam etos twórcy i wojownika piętnuje uświęcenie cierpiętnictwa,piętnuje ubóstwienie słabości, marności i uległości względem wrogów.To dziś właśnie w tą najkrótszą noc w roku, noc nabrzmiała pięknem natury i ekstazą płodności upatrujemy w symbolice płonącej świaszczycy sił twórczych kosmosu i świata przyrody –Upatrujemy ciągłego parcia naszego Narodu ku doskonałości i kreatywności ku Woli tworzycielskiej zarówno w otaczającym nas świecie jak i w samym człowieku. Gorejące słońce –źródło życia,źródło nie przebranej mocy prowadzić nas będzie ku nowej lepszej przyszłości, która utorować musimy w imię woli życia przyszłych pokoleń nowo narodzonych w blasku gromowego słońca -Pokoleń dzieci rasy Aryjskiej. Nowa wiara odpowiadać musi kryteriom rozwoju naszej wspólnoty, którą na obecnym etapie nie jest wspólnota plemienna, ale NARÓDOWĄ, zatem wzmacniajmy w nas poczucie jedności odpowiedzialności i obowiązku wobec NARODU wzmacniajmy poczucie poświęcenia i braterstwa. Pogłębiajmy świadomość naszej etniczności.Bo czas postępującego rozkwitu naszej kultury wyznacza nam cel, jakim jest Wielkość Słowiańszczyzny.
***
Zbódz się obrońco -Sławii bohaterze , wstań aby spełnić dzieło twórczej mocy
Usłysz -rozbrzmiewa , rytm wzmożonej pracy -dokonaj czynów ,zapal lampion zorzy
Toporle skrzydła -wznieś na szczyt Duchtyni -odbiją światło jaśniejącej gwiazdy
Pod stropem nieba , oddech twej ojczyzny, Słońce w błękicie dziś jej błogosławi
Paraliż dławi ,kneblem wspakultury-Tamując napór akcji naszych dążeń
Nowej religii , utorujesz drogi , zasoby ducha ,muszą służyć rasie
Napięcie rośnie , budzą się żywioły ,emocji sprawczych ,zawartych w ekstazie
Przezwyciężonym - musi być ład stary -uruchomione dżwignie przeobrażeń
Mit Heroiczny , natchnie dzieje Polski -W zastygłe dusze tchnie idei płomień
Krew życia spłynie , w serca srebrnych maszyn - Połączy w jedność spracowane dłonie
Stanie się NARÓD- Staną się dążenia , nabrzmiałe myślą o potężnym państwie
Idą ku niemu młodych pokolenia , pamiętne celów , twórców wspólnych marzeń
Naprzód przed siebie , szlakiem trudów walki .Zaklęty w dziełach nadchodzący postęp
Twórczość, potomnym -będzie drogowskazem , tym którzy zrobią o krok dalej w drodze
Święć się wolności w splocie silnej woli-Święć się wolności -wspólnoty tworzącej
Drugowie nadszedł oto czas wyzwolin -zabijmy w sobie to co słabe, chore
***
Eksplozja ducha w czas rewolucji , wiedzie po trupie , zła , wspakultury
Wytężmy wolę , wytężmy siły -Starego świata niech runą mury
Powstanie nowa , trwalsza , zbiorowość -Powstaną dumne Stoigniewa myśli
Kolektyw twórców,legion zadrużny w służbie zwycięstwa świętej idei .
Życie wydajnym, wzniosłym być musi .Dowodem męstwa dziarskiej wspólnoty
Oto jest wymiar naszego szczęścia -Budować , walczyć , kreować ,wznosić
Tętni rytm czasu nowej epoki -rytm świadomego ciągu rozwoju
Gdzie każda chwila nowym wyzwaniem, idziemy ku niej niczym do boju
Opanowane prawa biologii -tężyzna rasy kanonem sztuki
Ciągłą młodością , sławskiego bytu , siłą życiową , pięknem natury
Mit Bohaterski w czynie się ziści -W sprawczej potędze przyszłego państwa
W literaturze twórczej kultury-Monumentalnej wizji wszechświata
Nad naród w dziejach lepszym się stwarza -co pokolenie wciąż bardziej zdrowszy
Krwią zapisane są nasze prawa -Praca wypełnia karty historii
W nas tętno mocy , optimum wzrostu , nieustający proces produkcji
My budowniczy Słowiańskiej Polski -My pracujący dla jej wielkości
2 komentarze:
Zbliża się czas odnowy narodu polskiego, czas rewolucji słowiańskiej ale potrzeba dużej pracy u podstaw, wspartej wiarą w siły Natury, w Świętowita.
http://images40.fotosik.pl/313/8765c76abe80addb.jpg
Prześlij komentarz